Na złocistej plaży Josie, Nimuë i Alcred cieszą się chwilą pełną magii i spokoju. Nimuë, syrena o lśniących łuskach, opiera się na skale, podczas gdy Alcred gra na skrzypcach, a dźwięki muzyki zdają się tańczyć w powietrzu. Josie, z uśmiechem, wsłuchuje się w melodię. Wokół nich rozpościera się błękit nieba i szum fal, tworząc idealne tło dla ich pragnienia, by ta chwila trwała wiecznie.