Uniwersytet Aspiński
Aspiński Ład
Uniwersytet Aspiński
Aspiński Ład był kluczowym elementem stabilizacji światowej sytuacji po upadku
Za czasów królestwa Eldëvir świat posiadał właściwie dwa punkty, które można nazwać swoistymi jego stolicami. Jedną z nich był Gäl'ahadr, stolica Starożytnych Elfów. Drugą natomiast była Metropolia Aspin. Aspin już od dawien dawna prowadziło ścisłą współpracę z elfami - polegała ona na ujednoliconym handlu oraz wymianie kulturowej i gospodarczej. I chociaż państwo Eldëvir wiodło prym jeśli chodzi o kształtowanie ówczesnego świata, to Däl'Itr'i, jak nazywali ich elfy, starali się jak mogli dorównać swoim wspólnikom.
Dowiedz się więcej na ten temat, czytając poniższą stronę:
Królestwo EldëvirWiele zmieniło się po upadku Gäl'ahadru - można powiedzieć, że świat, który istniał wtedy, całkowicie cofnął się o dobre kilka dekad historii i rozwoju. Sprawy mogłyby wyglądać jednak o wiele gorzej, gdyby nie tak zwany Aspiński Ład, który zostanie tutaj opisany.
Aspińczycy jeszcze za czasów współpracy z Eldëvir starali się jak najlepiej rozwinąć swoją myśl oraz sposób prowadzenia ich dobrze prosperującego państwa. Ci doskonali kupcy byli w stanie zaoferować reszcie świata nie tylko różnorodne towary, ale także ogromne pokłady wiedzy. Chociaż bogacze, którzy pragnęli poszerzać swoje horyzonty, często wybierali w tym celu elfickie Academiis, to z biegiem czasu coraz częściej kierowali się także na Uniwersytet Aspiński, który był w stanie zapewnić wszechstronne wykształcenie z wszelakich zagadnień dotyczących ekonomii oraz gospodarki. W pewnym momencie Academiis stały się miejscem nauki dla magów, podczas gdy Aspin przyjmowało każdego, kto pragnął poszerzyć swoje umiejętności związane z szeroko pojętym handlem, a przy tym był w stanie dobrze zapłacić za czas i wiedzę profesorów z Uniwersytetu Aspińskiego.
Po upadku Eldëvir, a co za tym idzie utracie ich Academiis, Uniwersytet Aspiński przeżył błyskawiczny rozwój, stając się tak naprawdę jedyną liczącą się siłą na rynku edukacji. Aspińczycy nie omieszkali tego wykorzystać, bogacąc się i jeszcze bardziej ulepszając mieszczącą się w sercu ich Metropolii "świątynię wiedzy".
W tych czasach powstał także
Po latach ciężkiej pracy Aspin udało się ustabilizować sytuację światową. Rozpoczęli oni inwestycje swoim zasięgiem obejmujące kraje znajdujące się nawet po drugiej stronie świata - można powiedzieć, że Aspin w tamtych czasach inwestowało na spokojnie w trzy czwarte znanych ówcześnie terenów. Oczywiście każda z tych inwestycji była bardzo przemyślana - z jednej strony miały one na celu pomoc w rozwoju utykających po upadku Starożytnych Elfów państw, z drugiej zaś musiały przynieść Aspin zadowalające zyski.
Zwieńczeniem pracy aspińskich kupców było utworzenie Federacji Kupieckiej - organizacji zrzeszającej najlepszych i najbardziej wpływowych kupców całego świata. To dzięki Federacji możliwa była między innymi część inwestycji oraz ponowne zjednoczenie światowego handlu. Czasy Federacji Kupieckiej były niewątpliwie okresem rozwoju gospodarczego dużej części świata, a przede wszystkim samego Aspin, które na organizacji zarabiało niebotyczne sumy. W pewnym momencie jednak Kolegium Zarządcze Federacji podjęło kilka bardzo złych decyzji na raz, co okazało się naprawdę opłakane w skutkach. W zaledwie jeden dzień organizacja straciła tak horrendalną sumę pieniędzy, że doprowadziło to do światowego załamania. Kupcy zaczęli panikować i wycofywać się z utargów, jeszcze bardziej pogłębiając problem. To wydarzenie nosi miano Wielkiego Kryzysu - swoim zasięgiem objęło ono praktycznie wszystkie współpracujące z Aspin państwa, doprowadzając część z nich do chaosu. Sama Federacja Kupiecka niedługo potem zbankrutowała, a następnie rozpadła się - potrzeba było wielu lat, aby po raz kolejny ustabilizować sytuację.
Aspin jednak odkuło się i po tym kryzysie, aby ze zdwojoną siłą powrócić na opuszczoną ścieżkę rozwoju. Państwo rosło w siłę, tym razem podejmując dużo bardziej racjonalne, a jednak równie opłacalne działania. W niedługim czasie Aspin zaczęło dominować na światowym rynku jako główny eksporter pożywienia, przede wszystkim różnego rodzaju zbóż i kukurydzy. Można rzec iż kraj był samowystarczalny pod względem wyżywienia swoich mieszkańców, aż do nadejścia Wielkiego Głodu. Jest to okres trwający, w trakcie którego większość Aspin padło łupem nieznanej dotąd choroby roślin, która całkowicie wyniszczyła plony. Do badań nad nią powołane zostały ogromne sztaby - udało im się wykazać, iż choroba to zignorowana niewiele wcześniej delikatna odmiana ospy, która zmutowała w sprzyjającym, gorącym środowisku Aspin. Nie była ona szkodliwa dla ludzi, jednak po czasie okazała się zabójcza dla roślinności, tworząc w komórkach roślin kwasy blokujące ich możliwość pobierania energii słonecznej, przez co wszystkie więdły w przeciągu kilku dni lub w ogóle nie wzrastały. Poszukiwania specyfiku zdolnego do zwalczania Ospy Kukurydzianej trwało przeszło pięć lat i sprowadziło na państwo czasy głodu. Brak zboża na Aspin odbił się także na innych państwach, które kupowały pożywienie od giganta, jednak żadne z nich nie zostało dotknięte aż w takim stopniu.
W czasach Wielkiego Głodu rewolucyjny rozwój przeżyła za to rodzina Borgiów, która aktualnie posiada największą ilość mandatów w Radzie Magnackiej - to właśnie wtedy rozpoczęła się ich droga do władzy. Maksymilian Reitz, niedługo po tym, jak wybuchła epidemia, wyjechał do