


Tytuł
Złota Midra

Autor
Ofelia z Malton

Tematyka
Bogowie Amarantiańscy
Złota Midra


Tytuł
Złota Midra

Autor
Ofelia z Malton

Tematyka
Bogowie Amarantiańscy
Arauleńska ballada opowiadająca o amarantiańskiej bogini rzeki Midr.
Och Midro, ma piękna Midro,
ty złote masz włosy i oczy jak diament,
Och Midro, dlaczego porzucasz rybaka,
co czyste jak niebo swe serce ci daje.
Dawno temu nad Midrem rosły
kwiaty o płatkach jak z ametystu,
zbierał codziennie je rybak rosły,
aż dnia pewnego nad rzeką przysnął.
Tak go znalazła rzeki bogini
o złotych włosach jak słońca fale,
za kwiaty dała mu żar pustyni,
za serce nic mu nie dała wcale.
Och Midro, ma piękna Midro,
ty złote masz włosy i oczy jak diament,
Och Midro, dlaczego porzucasz rybaka,
co czyste jak niebo swe serce ci daje.
On chodził za nią trzy długie lata,
dając i kwiaty, i ametysty,
dla Midry poświęcił był resztę świata,
bo jego miłość rak była czystą.
Lecz żadne kwiaty i żaden kamień,
i nawet serce to szczerozłote,
nie mogły przebłagać zimnej Midry,
jak rzeka była skuta lodem.
Och Midro, ma piękna Midro,
ty złote masz włosy i oczy jak diament,
Och Midro, dlaczego porzucasz rybaka,
co czyste jak niebo swe serce ci daje.
Nadeszła wiosna z nią nadzieja,
lecz jeden nie miał jej rybak młody,
co serce całkiem sponiewierał
i rzucił się w grzmiące Midru wody.
Wciąż rosną kwiaty jak ametysty
na brzegu głaskanym przez lśniące wody
i patrzy Midra pod tonią szklistą,
jak zbiera je wiosną farmer młody.