Verisan

Verisan to leśny elf o wyjątkowym wyglądzie, który wyróżnia się nawet wśród innych przedstawicieli swojej rasy. Jego włosy mają głęboki, atramentowy kolor, charakterystyczny dla elfów z rodowodu Yorvinärë, spływając w miękkich falach na jego ramiona. Włosy są lekko poplątane, co dodaje mu nieco dzikiego uroku i świadczy o jego braku dbałości o wygląd. Jego skóra jest niezdrowo blada, co jest niezwykłe dla leśnych elfów, których cera zazwyczaj ma cieplejsze odcienie. Ta bladość nadaje mu wyraźnie kontrastujący wygląd na tle zieleni lasu.

Najbardziej uderzającą cechą Verisana jest jego lewa ręka, pokryta głębokimi, ciągle krwawiącymi magicznymi ranami, które emanują magią Międzyświata. Te rany pulsują ciemną energią, zdradzając jego związek z potężnymi i niebezpiecznymi siłami. Magia Międzyświata, która z nich emanuje, otacza go aurą tajemniczości i grozy.

Verisan posiada także typowo kobiece cechy, co jest charakterystyczne u leśnych elfów. Jego sylwetka jest smukła, z wąską talią i słabym umięśnieniem. Jego oczy są duże, o kobiecym wyrazie, co nadaje jego twarzy delikatności i kontrastuje z surowością jego bladych rysów.

Jego twarz jest o ostrych, wyrazistych rysach, z wysokimi kośćmi policzkowymi i prostym nosem. Oczy Verisana są pełne determinacji i tajemniczości, ich kolor przypomina głęboką noc, co jeszcze bardziej podkreśla jego wyjątkowy wygląd. Jego ubiór jest praktyczny i funkcjonalny, dostosowany do życia w lesie. Po Verisanie widać, że nie przykłada dużej uwagi do wyglądu i nie za bardzo o niego dba.

Verisan nosi strój, który łączy praktyczność z trwałością. Jego ubrania są wykonane z solidnych materiałów, które zapewniają mu ochronę i swobodę ruchów. Wysokie buty idealnie nadają się do poruszania się po trudnym terenie, a jego strój ma także wiele kieszeni i pasków, które umożliwiają przenoszenie niezbędnych przedmiotów.

Postawa Verisana jest pełna pewności siebie i determinacji. Jego spojrzenie jest przenikliwe, a twarz zazwyczaj wyraża koncentrację i gotowość do działania. Jest osobą o silnym charakterze, gotową stawić czoła wszelkim wyzwaniom, jakie mogą stanąć na jego drodze. Mimo swego surowego wyglądu, widać w nim głęboką więź z naturą oraz tajemniczą magią, która go otacza.

Verisan jest przede wszystkim pragmatykiem. Podróżowanie po Międzyświecie, przebywanie w izolacji, a także nurtująca go przeszłość doprowadziły do ukształtowania się jego charakteru po amnezji w tę stronę. Choć często się tego wypiera, Verisan przejawia zachowania charakterystyczne dla Yorvinärë. Poza wcześniej wspomnianym pragmatyzmem, zdecydowanie lepiej odnajduje się w ludzkich warunkach i siedliskach. Jest również nieufny względem nowo poznanych osób. Z drugiej strony odwdzięcza się ogromną lojalnością i więzią w przypadku bliskich przyjaciół. Przeszłość Verisana - a w zasadzie braki w niej - często powodują że nie potrafi odnaleźć się w różnych sytuacjach i sprawia wrażenie odizolowanego. Mimo to, Verisan wciąż stara się pracować nad sobą na różnych polach - od medytacji, przez modlitwę po naukę kontrolowania emocji.

Verisan jest Intruzem, czyli inaczej mówiąc istotą, która nie pasuje do żadnej płaszczyzny. Verisan potrafi wchodzić w interakcje z Międzyświatem dzięki dłoni, oraz widzi i wykrywa Rozdarcia, a także może przenosić się przez nie do Międzyświata i je zamykać. Ponadto jego ręka jest w stanie zasygnalizować poprzez ból i czerwoną poświatę obecność niebezpiecznego demona. Dłoń Verisana pozwala również na podróżowanie przy pomocy Międzyświata. Intruz zachowuje również stabilność umysłu za każdym razem, gdy przeniesie się do Międzyświata.

Verisan specjalizuje się głównie w magii Międzyświata, oraz we władaniu tarczą. Wyposażony dodatkowo w ciężki pancerz, stara się łączyć swoją znajomość magii do walki na dystans przy jednoczesnym wspieraniu najbardziej odsłoniętych pozycji i/lub sojuszników. Ponadto, Verisan pracuje nad swoimi umiejętnościami walki wręcz, aby jak najlepiej dopasowywać się do sytuacji na polu walki. Bez wątpienia jego wadą jest mobilność, którą ogranicza wspomniany wcześniej pancerz.

Praktyczne doświadczenie Verisana związane z podróżami w Międzyświecie, a także bycie Intruzem, skutkuje nieco zwiększoną odpornością na negatywny wpływ Międzyświata wynikający z samego przebywania w nim. Verisan potrafi podróżować po Międzyświecie, natomiast nie jest w stanie dokładnie nawigować celu swojej podróży. Braki teoretycznej wiedzy o tym jak funkcjonuje Międzyświat nadrabia w pewnym stopniu zdolnościami swojej dłoni.

Verisan bardzo dobrze zna się na zaklinaniu, jest dobrym architektem oraz posiada wiedzę na temat obróbki drewna. Często łączy te umiejętności, więc przykładowo poza samym wzmocnieniu ekwipunku runami, jest w stanie stworzyć chociżby kostur magiczny. Podstawy swoich umiejętności posiadł w Starym Armekcie, natomiast z czasem rozwijał je zależnie od potrzeby i tego, w czym był faktycznie dobry.

Pierwszym miejscem, które Verisan poznał po amnezji (zaraz po Międzyświecie) był Stary Armekt. Ralph, raz ze swoimi podopiecznymi zabrał Verisana do Arauleńskiej Kapituły, gdzie ten mógł zacząć nauki pod okiem Magistra Hendricka var Filmaayera. Można powiedzieć, że Verisan i Filmaayer "przypadli" sobie do gustu i lubili spędzać ze sobą czas. Verisan był pilnym uczniem i pragnął dowiedzieć się w tamtym czasie jak najwięcej o swojej przeszłości. Poza życiem w Kapitule, pielęgnował przyjaźń z Jimmym i spędzał czas z Lynn, odwiedzając od czasu do czasu Ralpha.


Życie Verisana przebiegało dość spokojnie. Żył we względnym luksusie dzięki hojności Jimmyego, uczył się i badał swoją rękę oraz historię. Wszystko zmieniło się, gdy doszło do tragedii w Starym Armekcie. Verisan cudem zbiegł przed anomalią do Rozdarcia, a następnie spotkał się z Filmaayerem ostatni raz, gdyż ten uratował go chwilę po ich spotkaniu przed śmiercią z rąk Smoczego Korpusu. Verisan ponownie stracił wszystko, lecz tym razem posiadał przynajmniej wspomnienia. Wyruszył w podróż w nieznane, mając w głowie tylko jeden cel - zamknąć każde napotkane Rozdarcie i przy okazji przeżyć.

Verisan podróżował przez długie lata po Międzyświecie, dzięki czemu poznawał jej funkcjonowanie na własne oczy. Przez braki w wiedzy teoretycznej nie był w stanie rozwinąć swej wiedzy w szybkim tempie, ale widział na swej drodze dużo wspomnień i wydarzeń. Zamykanie rozdarć stało się jego niełatwą codziennością. Pewnego dnia napotkał w Międzyświecie jednego ze swoich przyjaciół - Ralpha. Verisan nie spodziewał się, że spotkanie z nim będzie początkiem cyklu wydarzeń, który nada elfowi nowy, znacznie ważniejszy cel.

Ralph zapoznaje Verisana z Endroganem, enigmatyczną postacią, która pojawia się tylko gdy sama chce porozmawiać z "interesantem" i pojawia się, gdy tylko sam chce. Z drugiej strony niejednokrotnie uratował życie Ralpha. Wyjawia mu również informacje o Opiekunach, potężnej organizacji zagrażającej globalnemu bezpieczeństwu.

Na koniec swoich podróży po Międzyświecie, Verisan dołącza nakierowany przez Endrogana do drużyny złożonej z Lynn, Josie, Aryana, Wulfirtha i Henryego aby znaleźć sposób na stawienie czoła Opiekunom. Początkowo relacje w drużynie są dość napięte, ponieważ Verisan pomimo starej znajomości z Lynn, kłóci się z pozostałymi członkami drużyny. Różnice charakterów, czy nawet te wynikające z religii i przekonań powodują sprzeczki, które dopiero z czasem zostają zastąpione rozmowami.

Mimo wszystko łączy ich wspólna misja, która poniekąd nadaje Verisanowi sens i motywacje do działania. Verisan jest zmęczony przeszłością, przez co próbuje zająć się w pełni aktualną misją i szuka wszelkich rozwiązań, czasem również tych wątpliwych moralnie, aby osiągnąć sukces.

Z czasem jednak Verisan stara się rozwijać relacje z członkami drużyny. Jego przeszłość zdecydowanie uwypukla się teraz pewnym wycofaniem jeśli chodzi o budowanie zdrowych relacji, ale elf stara się nad tym pracować.