Aratz Frontiera
Gracz
Typ Charakteru
Rasa
Płeć
Mężczyzna
Wizja wciąż trwa...
Przedstawione tu treści są częścią trwających obecnie wydarzeń, dlatego mogą wydawać się niepełne i regularnie się zmieniać.
Aratz Frontiera
Aratz Frontiera
Gracz
Typ Charakteru
Rasa
Płeć
Mężczyzna
Aratz Frontiera to
Wygląd
Aratz Frontiera to gnom o charakterystycznym wyglądzie, który od razu wyróżnia go w tłumie. Jego skóra ma lekko czerwony odcień, co nadaje mu zdrowego, choć nietypowego dla ludzi wyglądu.
Jego twarz, choć dorosła, zachowuje młodzieńczą aparycję, co jest częste u gnomów. Aratz ma wyraziste, surowe rysy twarzy z ostrą szczęką i mocno zarysowanymi kośćmi policzkowymi. Jego brwi są gęste i ciemne, podkreślając intensywność jego spojrzenia. Mimo swojego niewielkiego wzrostu, jego postawa jest pełna pewności siebie i determinacji.
Aratz szybko łysieje, co jest typowe dla gnomów, ale pozostałe włosy na jego głowie są ciemne i starannie przycięte. Na głowie nosi ochronne gogle, co sugeruje, że jest przyzwyczajony do pracy w trudnych warunkach i prawdopodobnie często zajmuje się technologią lub inżynierią.
Jego ubiór jest praktyczny i funkcjonalny, dostosowany do życia w mieście, ale również do walki. Nosi ciemny strój składający się z elementów skórzanej zbroi oraz futrzanego kołnierza, który zapewnia mu ciepło i ochronę. Na rękach ma rękawice, a na nogach wysokie buty, które są idealne do szybkiego poruszania się po różnych terenach.
Najbardziej wyróżniającym elementem jest jego broń – skomplikowana kusza o metalowym wykończeniu i wyglądzie przypominającym smoka. To pokazuje jego umiejętności techniczne i zdolność do korzystania z zaawansowanego sprzętu. Na pasku nosi różne narzędzia i fiolki, które wskazują na jego przygotowanie do każdej sytuacji.
Aratz jest postacią, która łączy w sobie cechy typowe dla gnomów – niewielki wzrost, młodzieńczą aparycję, szybką łysienie i lekko czerwony kolor skóry – z determinacją i umiejętnościami technicznymi. Jego wygląd i sposób bycia wskazują na osobę, która jest zawsze gotowa do działania, bez względu na okoliczności.
Umiejętności
Umiejętności bojowe
Aratz kiedy wrócił z wojny zdecydował się na naukę walki kuszą. Jest do niej po części przywiązany przez fakt zranienia smoka balistą. Według jego myślenia kusza działa w bardzo podobny sposób przez co będzie mu łatwiej zranić smoka, do których czuję ogromną awersję. Nauki rozpoczął u elfki
Będąc wyposażony w zmysł bitewny obserwując kolegów na froncie podczas wojny potrafi dosyć precyzyjnie rozstawić pułapki, które jest w stanie wytworzyć za pomocą wyuczonej inżynierii.
Inżynieria
Aratz pod okiem rodziców nie był skory do nauki zawodów, jednak gdy po wielu próbach wykonywania innych zawodów naturalnie powrócił do zawodu którego nauczał go Ojciec. Przez znajomość fachu został inżynierem w armii
Garbarstwo
Tutaj jest bardzo podobna sytuacja jak w przypadku Inżynierii, lecz jest to zawód z którym związana była matka. Douczał się tego zawodu przy boku
Obróbka Drewna
Aratz nauczył się obrabiać drewno automatycznie przy nauki inżynierii, gdyż wiele rzeczy jest powiązanych z tym zawodem inżyniera. Dzięki tej umiejętności nie tylko jest w stanie zbudować balistę, ale też pomagać sobie oraz innym przy mniej wymagających rzeczach. Dzięki temu był też w stanie wiązać koniec z końcem podczas zamieszkania u
Architektura
Aratz od zawsze był zainteresowany budownictwem, jest to kolejna umiejętność rozwijana przy okazji jego rozwoju inżynierii. Jest mu dużo łatwiej konstruować, budować oraz ocenić w jakim stanie znajduję się dana konstrukcja oraz w jakim stylu została wykonana.
Jest to też umiejętność która pomaga mu przetrwać przy jego aktualnym stanie zdrowia psychicznego gdyż Aratz cierpi na klaustrofobię wywołaną wojną i siedzeniem w tunelach chowając i uciekając przed
Biografia
Młode lata
Młode lata Aratza przebiegały trochę jako młodzieńczy bunt. Rodzice Aratza bardzo starali się wpoić w jego głowę że zawód jest bardzo potrzebny w jego późniejszym życiu i starali się go nauczyć wykonywanych przez nich zawodów. Aratzowi bardzo to nie odpowiadało i próbował innych zawódów, zaczynając od Alchemii,poprzez Krawiectwo, Płatnerstwo, zaliczył nawet kilka występów jako Bard. Finalnie wrócił do zawodu wykonywanego przez Ojca - Inżynierii, który nauczał go prawie osiem lat. Z biegiem lat odnalazł do niej pewne zamiłowanie.
Początek dorosłości
Kiedy Aratz skończył osiemnaście lat, postanowił wynieść się na swoje i żyć na własny rachunek. Znalazł niewielkie mieszkanie w centralnej części
Czarny Nurt zaczął męczyć Aratza, dlatego zaczął szukać miejsca poza miastem. Żadne jednak nie przykuło jego wzroku i nie odpowiadało mu w pełni. Zanim na dobre zdążył zabrać się za przeprowadzkę, otrzymał wiadomość o śmierci obojga rodziców. Matka zgineła podczas zwiadu, Ojciec poszedł ją odszukać gdy nie wróciła do domu na noc, na jego nieszczęście wpadł na członków jednego z rasistowskich ugrupowań, za sprawą którego jego ciało wypłynęło rano w kanałach. Był zdruzgotany stratą rodziców, więc żeby czuć mniejsze uczucie straty wrócił do domu rodzinnego na południu miasta gdzie całkowicie zatracił się w pracy.
III Wojna Amarantu
Aratz jako jeden z wielu mieszkańców został zwerbowany do armii Arauleńskiej pod komendę generała Kyree'go Byrda. Od razu okazało się że żadnego z niego wojownik, ten przydzielił go do obsługi i konserwacji maszyn wojennych. Wojna szła całkiem gładko, jednak sytuacja skomplikowała się gdy wylądowali pod Caldwell. Oddział do którego należał Aratz został całkowicie zablokowany przez Drakarańczyków, a na domiar złego po przeciwnej stronie pojawił się smok który przyszpilił ich w Dolinie Zbożowej. Aratz został przydzielony do oddziału odpowiedzialnego za walkę ze Smokiem.
Bestia podczas transportowania balist wywołała osuwisko które zniszczyło cały sprzęt oraz odcięło drogę ucieczki. Aratz wraz z towarzyszami, żeby nie zginąć od smoczych płomieni zaczeli kopać tunele w zboczu góry, które służyły im za schronienie. Sprędził w nich na tyle wiele tygodni, będąc wielokrotnie światkiem jak smok zasypywał korytarze na głowy jego kompanów. Aratz będąc na skraju wytrzymałości psychicznej zaczął gromadzić kawałki potrzaskanej maszynerii które udało mu się odnaleźć i stowrzyć prototypową balistę, którą udało mu się po raz pierwszy zranić smoka, odnosząc tym ogromny sukces oraz podnosząc moralę całej kompanii. Pozostali inżynierowie pomogli Aratzowi stworzyć balistę z prawdziwego zdarzenia którą udało się faktycznie zranić smoka, który po odniesionej ranie odleciał, spuszczająć spokój na głowę Aratza.
Dowiedz się więcej na ten temat, czytając poniższą stronę:
III Wojna AmarantuParanoja
Aratz nie pamiętał zbytnio reszty działań wojennych. Kiedy pozostałe siły ruszyły im na pomoc, udało się w końcu przebić przez drakarańskie siły, jednak nie wiedział ile to trwało, ani kiedy dokładnie znalazł się pod Dragmaaroonem, który zdobyli. Aratz dzięki swojej baliście, wyrósł na swojego rodzaju legendę spod Caldwell. Sam Kyree Byrd był pod dużym wrażeniem dokonań swojego podkomendnego i bardzo chciał go zachować przy sobie, jednak On nie był w stanie pozostać w Armii i odmówił dalszej służby u jego boku, mimo licznych próśb generała.
Po oficjalnym zakończeniu wojny Aratz nie był już tym samym gnomem. Wszystko przypominało mu przeżycia z wojny. Wejścia do kanałów wyglądały jak kopane tunele, huk stali w pobliskiej kuźni brzmiał jak smoczy ryk. Aratz przeniósł się do pokoju rodziców, gdyż jego własny pokój był za mały i odczuwał w nim duszności. Wtedy okazało się że przez wojnę cierpi na Klaustofobię. Cały czas dręczyły go koszmary o smoczym ogniu, które zaczął dostrzegać też na jawie. Gdy popadał w paranoje zaczął gromadzić wszelkiego rodzaju złom, który mógłby mu się przydać do skonstruowania broni zdolnej pokonać smoka.
Powrót do rzeczywistości
Aratz by odciągnąć myśli od traum, rzucił się w wir pracy, na nowo otwierając warsztat ojca. Cały swój czas poświęcał na przekonywanie do siebie starych klientów, a wolne godziny które mu zostały spędzał na nauce garbarstwa już w znanym sobie sklepie. Zdarzały mu się że przez to nie przesypiał nocy, bo nie chciał wraca do okopów. Przez zmęczenie cień smoka dopadał go nawet na ulicy, gdzie w skutkach skończył nawet kilku razy w więzieniu. Sama praca nie wystarczała żeby poradzić sobie z traumą, dlatego postanowił poszukać nauczyciela walki. Wierzył, że gdy opanuje posługiwanie się bronią, która będzie w stanie przebić smocze serce, nie będzie musiał się już bać.
Wtedy pojawił się Haywood, który zaproponowal mu podjęcie zlecenia zdobycia dokumentów podczas wymiany niewolników pomiędzy riggijczykami i imperialistami z Kalladanu. Wiedział że sam nie da rady więc do wykonania tego zadania zaciągnął też
Galeria
Krew i Miód